W sierpniu 2006 roku wybrałem się z Agatą w Kaukaz. Naszym celem było zdobycie Elbrusa. Po 5 dniach podróży, przygodach z rosyjską policją, wreszcie stanęliśmy u stóp naszej góry przeznaczenia. W ciągu niecałych 3 dni dostaliśmy sie na wyso
W sierpniu 2006 roku wybrałem się z Agatą w Kaukaz. Naszym celem było zdobycie Elbrusa. Po 5 dniach podróży, przygodach z rosyjską policją, wreszcie stanęliśmy u stóp naszej góry przeznaczenia. W ciągu niecałych 3 dni dostaliśmy sie na wyso
W sierpniu 2006 roku wybrałem się z Agatą w Kaukaz. Naszym celem było zdobycie Elbrusa. Po 5 dniach podróży, przygodach z rosyjską policją, wreszcie stanęliśmy u stóp naszej góry przeznaczenia. W ciągu niecałych 3 dni dostaliśmy sie na wyso
W sierpniu 2006 roku wybrałem się z Agatą w Kaukaz. Naszym celem było zdobycie Elbrusa. Po 5 dniach podróży, przygodach z rosyjską policją, wreszcie stanęliśmy u stóp naszej góry przeznaczenia. W ciągu niecałych 3 dni dostaliśmy sie na wyso